Tego dnia, w samym środku Powstania Warszawskiego, zmarła Barbara Drapczyńska-Baczyńska – żona Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Miała zaledwie 21 lat i była w czwartym miesiącu ciąży.
Umierała, tuląc tomik poezji swojego męża, którego straciła zaledwie kilka tygodni wcześniej.
Niespełnione nadzieje
Barbara nie doczekała się wolnej Polski.
Nie urodziła dziecka, którego ojcem był Krzysztof Kamil Baczyński.
Pokolenie Kolumbów
Ich historia to symbol miłości, odwagi i ofiary całego pokolenia, które w jednej chwili dorosło, zakochało się, stanęło do walki i zginęło, pozostawiając po sobie wiersze, wspomnienia i pustkę w polskim sercu, której nigdy nie da się zaszyć.
„Jeden dzień, a na tęsknotę wiek,
jeden gest, a już orkanów pochód,
jeden krok, a otoś tylko jest
w każdy czas duch czekający w prochu.”
Cześć Ich pamięci
Barbara i Krzysztof – historia miłości silniejszej niż śmierć!
Komentarze są zamknięte