Brak zaproszenia dla Tuska na inaugurację Donalda Trumpa

0
9

Jak zauważył Konrad Berkowicz, nikt nie odczuje braku byłego przewodniczącego Rady Europejskiej. To symboliczne zderzenie dwóch światów – pragmatycznej wizji Trumpa i wyalienowanej polityki Tuska, która od dawna jest oderwana od realiów zwykłych obywateli.

Symboliczna nieobecność czy strategiczny chłód?

Konrad Berkowicz celnie zauważył, że brak zaproszenia dla Tuska odzwierciedla brak znaczenia jego osoby na globalnej scenie politycznej. Trump, jako lider dbający o interesy własnego narodu, w naturalny sposób ignoruje polityków, którzy od lat bardziej troszczą się o brukselską biurokrację niż o głos zwykłych ludzi.

Czy polska polityka na tym zyska?

Nieobecność Tuska to szansa na nowe otwarcie w relacjach polsko-amerykańskich. Dla Polski, której losy związane są z obroną suwerenności i narodowego interesu, bliższa współpraca z USA jest kluczowa. Konrad Berkowicz wskazuje, że taka marginalizacja Tuska to pozytywny sygnał – czas, by przestać oglądać się na nieefektywnych polityków i skupić się na budowaniu siły naszego kraju.

Podsumowanie: Nowa era bez Tuska

Nieobecność Donalda Tuska na inauguracji Donalda Trumpa to kolejny dowód na malejące znaczenie elit. Jak słusznie zauważył Konrad Berkowicz, jego brak był niezauważalny, a Polska powinna iść naprzód, budując swoją pozycję na arenie międzynarodowej na podstawie patriotyzmu i suwerenności.

Najlepszy Kalkulator OC i AC - CentrumPolis.pl Przekraczanie Granic. Adrianna Katarzyna Skitek. Kup eBooka już dziś w wybranych księgarniach tekst alternatywny