Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w niedzielny wieczór w miejscowości Helenów Pierwszy w gminie Kramsk (powiat koniński). Zginęła 32-letnia kobieta oraz jej dwie córeczki w wieku 6 i 7 lat.
Dramatyczne odkrycie ojca
Mąż 32-latki, a jednocześnie ojciec dziewczynek, powiadomił służby, gdy nie zastał rodziny w domu. Przy otwartym szambie zauważył ślady krwi. Na miejsce natychmiast wezwano strażaków i policję.
Z nieczystości wydobyto kobietę oraz jej dzieci. Lekarz stwierdził zgon matki, a dziewczynki przewieziono do szpitala w Koninie. Niestety, pomimo reanimacji, nie udało się uratować ich życia.
Nieoficjalne ustalenia
Według nieoficjalnych informacji kobieta miała ranę ciętą szyi i zostawiła list pożegnalny. Na czwartek zaplanowano sekcję zwłok, której wyniki poznamy dzień później.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Koninie w kierunku art. 148 § 3 KK, czyli zabójstwa więcej niż jednej osoby. Sprawa została objęta zwierzchnim nadzorem Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Wsparcie dla rodziny
Na miejscu tragedii pojawił się wójt gminy Kramsk Andrzej Nowak, który zapewnił, że rodzina została objęta pomocą psychologiczną.
Ogromna tragedia społeczności lokalnej
Śmierć młodej kobiety i jej dzieci wstrząsnęła mieszkańcami okolicy. Okoliczności dramatu są wciąż badane, jednak już teraz jasne jest, że to jedno z najbardziej wstrząsających zdarzeń ostatnich miesięcy w regionie konińskim.
Komentarze są zamknięte