Koalicja rządowa bez wahania przeforsowała kolejną ustawę pomocową dla Ukraińców. A zaraz potem ci sami politycy zagłosowali przeciwko zrównaniu banderyzmu z nazizmem. To nie tylko polityczna decyzja – to policzek wymierzony w twarz polskim ofiarom z Wołynia i całej rzezi dokonanej przez UPA.
Interes Kijowa ponad Warszawą
To jasny sygnał, że dla rządzących liczy się bardziej interes Kijowa niż Warszawy. Władze wolą hołdować zagranicy niż bronić polskiego honoru, historii i pamięci pomordowanych rodaków.
Słudzy i wasale, nie polscy politycy
Ci, którzy powinni stać na straży naszej suwerenności, okazali się sługami i wasalami ukraińskimi. Nie mają nic wspólnego z polskością – zdradzają naród dla poklasku i chwilowych interesów politycznych.
Polska zasługuje na lepszych przywódców
Takie decyzje to hańba i zdrada wobec własnego narodu. Dlatego trzeba jasno powiedzieć: trzeba ich odsunąć od władzy, zanim puszczą Polskę z torbami i ostatecznie zatracą naszą godność narodową.
Komentarze są zamknięte