Bruksela kontra suwerenność: Kolejny atak na Polskę i Węgry w sprawie energii!

0
19

Komisja Europejska po raz kolejny uderza w kraje, które nie chcą ślepo podporządkowywać się jej lewicowej agendzie. Polska i Węgry znalazły się na celowniku Brukseli, ponieważ nie wdrożyły w pełni dyrektywy dotyczącej rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Mówiąc wprost – Bruksela chce zmusić nasze państwa do rezygnacji z suwerenności energetycznej na rzecz globalistycznej polityki unifikacji i podporządkowania.

Dyktatura Unii: Przymusowa centralizacja energetyki

Dyrektywa, którą Unia forsuje, to kolejny krok w stronę centralizacji i podporządkowania państw narodowych. Określa zasady dotyczące wytwarzania, przesyłu, dystrybucji i magazynowania energii elektrycznej, odbierając poszczególnym krajom prawo do decydowania o własnym sektorze energetycznym. Bruksela forsuje kolejne przepisy, nie bacząc na realia gospodarcze i strategiczne interesy Polski i Węgier.

Nieposłuszni patriotyczni liderzy na celowniku unijnych technokratów

Polska i Węgry, rządzone przez konserwatywne i narodowe siły, od lat stawiają opór lewicowej polityce Brukseli. To właśnie dlatego Komisja Europejska uderza akurat w te państwa. Pod pretekstem „ochrony rynku wewnętrznego” próbuje wymusić podporządkowanie się dyktatowi europejskich urzędników. Nie chodzi o żadną „integrację”, lecz o całkowite zdominowanie krajów członkowskich, które wciąż bronią swoich interesów.

TSUE – polityczne ramię Brukseli

Jeśli Polska i Węgry nie podporządkują się żądaniom Brukseli, sprawa może trafić do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Ten organ wielokrotnie pokazywał, że nie kieruje się prawem, lecz politycznymi interesami. Polska już doświadczyła tej niesprawiedliwości przy okazji konfliktów dotyczących reformy sądownictwa czy kwestii związanych z suwerennością prawną. Teraz TSUE ma stać się narzędziem nacisku w sprawie energetyki.

Kiedy Polska powie „dość”?

Nadszedł czas, aby jasno powiedzieć – nie dla unijnych dyktatów! Polska musi bronić swojego prawa do samodzielnego decydowania o energetyce, tak jak robią to inne światowe potęgi. Nie możemy pozwolić na to, by Bruksela narzucała nam kolejne regulacje, które uderzają w bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju.

Polska i Węgry mają prawo do suwerennych decyzji. Niezależność energetyczna to klucz do naszej wolności!