• Home
  • Polityka
  • Hołownia w gabinecie Kaczyńskiego. „Człowiek pokoju” czy polityczny lawirant?
Polityka

Hołownia w gabinecie Kaczyńskiego. „Człowiek pokoju” czy polityczny lawirant?

Email :5

Warszawa od kilku dni żyje nocnym spotkaniem marszałka Sejmu pana Szymona Hołowni z prezesem PiS panem Jarosławem Kaczyńskim. Zamiast transparentnej rozmowy w Sejmie, lider Polski 2050 wybrał prywatne mieszkanie – i dziś tłumaczy, że to był „błąd”. Dla środowisk prawicowych takie kulisy oznaczają jedno: brak politycznej odwagi i szukanie kompromisów za zamkniętymi drzwiami, których konsekwencje odczuje opinia publiczna dopiero po fakcie.

„Człowiek pokoju”? Deklaracje kontra praktyka

Pan Hołownia przedstawia się jako „człowiek pokoju” chcący zakończyć wojnę polsko-polską. Tymczasem w praktyce to właśnie on od miesięcy blokował inicjatywy opozycji, a nawet groził obcięciem subwencji mediom, którym zarzucał „mowę nienawiści”. Deklaracje o dialogu brzmią dobrze, ale czy będą coś warte, jeśli spotkania odbywają się w kamienicach, a nie na salach sejmowych?

Zgromadzenie Narodowe – przyspieszone cięcie czy dyktat kalendarza?

Marszałek zapowiedział, że dzisiaj podpisze postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia, by zaprzysiąc prezydenta-elekta pana Karola Nawrockiego. Prawica od początku apelowała o niewciąganie urzędu prezydenta w partyjne gry. Hołownia twierdzi, że „ucina chocholi taniec”, tymczasem to jego obóz rozważał scenariusze opóźnień, kwestionowania werdyktu Sądu Najwyższego czy blokowania zaprzysiężenia.

Po co nocne rozmowy z PiS?

Według marszałka kluczowy temat to „współpraca z prezydentem” w sprawach bezpieczeństwa, granic i polityki zagranicznej. Ale jeśli deklaruje, że już dziś podpisuje akt zwołania ZN, po co nocne spotkanie i ustalanie „czy zaprzysiężenie w ogóle będzie”? W konserwatywnym odczytaniu wygląda to raczej na testowanie nastrojów i próby ustawienia sceny politycznej pod przyszły układ większościowy.

Wnioski dla prawicy

  1. Transparentność ponad kulisy – prawica powinna domagać się, by podobne rozmowy odbywały się publicznie w gmachu parlamentu.
  2. Prezydent ponad układy – zaprzysiężenie głowy państwa nie może być kartą przetargową w negocjacjach partyjnych.
  3. Ostrożność wobec centrystów – deklaracje „pokoju” brzmią dobrze, ale dotychczasowa praktyka Polski 2050 pokazuje skłonność do zmiany barw w zależności od politycznego zysku.

Comments are closed

Powiązane artykuły