Indie odnotowały rekordową produkcję węgla w roku obrotowym 2023-2024, wynoszącą 997,83 mln ton – to wzrost o 11,71% w porównaniu z poprzednim rokiem. Ten imponujący wynik to bezpośrednia odpowiedź na rosnące potrzeby rozwijającej się gospodarki. W kraju, gdzie 70% energii pochodzi z węgla, surowiec ten pozostaje fundamentem bezpieczeństwa energetycznego, nieustępując presji zachodnich klimatystów.
Elektrownie Węglowe – Silnik przemysłu i rozwoju
W 2024 roku moce wytwórcze elektrowni węglowych w Indiach wzrosną o kolejne 4 GW, co jest kontynuacją strategii dynamicznego rozwoju. Plany są jednak jeszcze bardziej ambitne – do 2032 roku Indie zamierzają zwiększyć moce węglowe o dodatkowe 90 GW. Przy takim tempie rozwoju jasno widać, że Hindusi stawiają na pragmatyczne podejście, dostosowane do realiów ich przemysłu i demografii.
Hutnictwo i produkcja stali – kluczowe dla gospodarki
Węgiel nie tylko napędza elektrownie, ale jest również niezbędny w sektorze hutniczym. Indie planują do 2030 roku podwoić swoje moce produkcyjne w produkcji stali. Rozwój ten będzie służył zarówno krajowej konsumpcji, jak i eksportowi, wzmacniając pozycję Indii na globalnym rynku.
Europa w cieniu indyjskiego sukcesu
Podczas gdy Indie rozwijają się w tempie 7,6% PKB rocznie, Unia Europejska ledwie nadąża, notując zaledwie 1% wzrostu. Polityka klimatyczna UE skutecznie hamuje rozwój przemysłu, zmuszając Europejczyków do rezygnacji z taniej i stabilnej energii. Hindusi pokazują, że można rozwijać gospodarkę bez rezygnacji z tradycyjnych źródeł energii.
Indie – najludniejszy kraj świata z ambitną wizją
Przy populacji liczącej ponad 2 miliardy ludzi, potrzeba stabilnej i dostępnej energii jest kluczowa. Indie, zamiast ulegać modzie na kosztowne i niestabilne źródła odnawialne, stawiają na rozwój własnego potencjału energetycznego. To podejście, które powinno być inspiracją dla innych krajów, w tym Polski, stającej w obliczu kryzysu energetycznego.