Pan Janusz Korwin-Mikke, prezes Konfederacji Odnowy Rzeczypospolitej „Wolność i Niepodległość”, w swoim najnowszym oświadczeniu w sprawie kryzysu imigracyjnego nie pozostawia wątpliwości: to nie imigranci są winni, ale ci, którzy ich do Polski zapraszają i utrzymują.

– Problemy z imigrantami mamy, bo sami je stworzyliśmy, dając im zasiłki, mieszkania i utrzymanie. Rozwiązanie jest proste: przestać dawać im jakiekolwiek pieniądze, przestać zapewniać mieszkania i wyżywienie. Wtedy natychmiast się z Polski wyniosą – stwierdził pan Janusz Korwin-Mikke.

Imigracja napędzana przez zasiłki

Jak zauważa pan Korwin-Mikke, wielu cudzoziemców nie ucieka przed wojną czy represjami, lecz przybywa po świadczenia społeczne, które rzekomo „im się należą”.

– Nawet teraz, gdy otrzymują pomoc, często uciekają z powrotem do Niemiec – zauważył prezes WiN.

To jednoznacznie pokazuje, że polityka socjalna wobec imigrantów jest błędna, kosztowna i szkodliwa dla interesu narodowego.

Publiczne pieniądze dla obcych – sprzeciw moralny i prawny

W swoim oświadczeniu pan Janusz Korwin-Mikke podkreślił, że rząd, który odbiera obywatelom ich ciężko zarobione środki i przekazuje je obcym osobom, które nie wykazują chęci integracji ani pracy, dopuszcza się moralnie nagannego działania.

– Rząd odbierając swoim obywatelom pod przymusem pieniądze i wydając je na nieznanych nam ludzi, którzy w dodatku często stwarzają dla nas zagrożenie – popełnia przestępstwo, za które członkowie rządu poniosą, mam nadzieję, stosowną karę – napisał pan Korwin-Mikke.

Potrzeba odwagi i zdrowego rozsądku

W obliczu rosnącego kryzysu imigracyjnego oraz widocznych skutków społecznych i ekonomicznych tego zjawiska pan Janusz Korwin-Mikke apeluje o powrót do zdroworozsądkowej polityki. Troska o obywateli Rzeczypospolitej powinna być zawsze na pierwszym miejscu.