W Krakowie doszło do wydarzenia, które wywołało ogromne emocje wśród Polaków. Ktoś przemalował schody z tęczowych barw na biało-czerwone – w kolory polskiej flagi narodowej.
Reakcja władz miasta
Zamiast uznać ten gest za wyraz patriotyzmu i przywiązania do barw narodowych, władze Krakowa nazwały to dewastacją. Sprawa została zgłoszona na policję, a osobie odpowiedzialnej grozi nawet kara więzienia.
Flaga Polski traktowana jak przestępstwo
Takie działanie władz budzi ogromne oburzenie. Polak, który okazuje dumę ze swojego kraju, ryzykuje dziś oskarżeniem i więzieniem. Trudno nie przypomnieć sobie najciemniejszych kart naszej historii, kiedy to okupanci karali śmiercią za posługiwanie się barwami narodowymi czy śpiewanie polskich pieśni.
Pytanie do władz: czyja to jest Polska?
Czy naprawdę żyjemy w kraju, gdzie biało-czerwona flaga – symbol walki, krwi i ofiary milionów Polaków – ma być traktowana gorzej niż ideologiczne barwy LGBTQ+? Czy tak właśnie ma wyglądać „wolność” i „demokracja” w Polsce?
Komentarze są zamknięte