• Home
  • Polityka
  • Mentzen zaprasza na piwo. Część polityków się wycofała, inni nie bali się przyjąć zaproszenia
Polityka

Mentzen zaprasza na piwo. Część polityków się wycofała, inni nie bali się przyjąć zaproszenia

Email :3

Lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, ogłosił nową odsłonę swojej popularnej trasy „Piwo z Mentzenem”. Tegoroczna edycja ma łączyć luźną atmosferę spotkań z poważnymi tematami dotyczącymi Polski, gospodarki i przyszłości kraju. Nowością jest zapowiedź rozmów z politykami różnych opcji politycznych. Spotkania mają trwać około 25–30 minut i odbywać się w formule dyskusji przy piwie z zaproszonym gościem.

Politycy najpierw się zgodzili, potem zaczęli stawiać warunki

Mentzen ujawnił, że z każdym z gości skontaktował się wcześniej telefonicznie i wszyscy – łącznie z Radosławem Sikorskim – początkowo wyrazili zgodę na udział w wydarzeniu. Tym większe było zaskoczenie lidera Konfederacji, gdy kilku z nich – w tym Sikorski, Kwiatkowski i Budka – zaczęło później stawiać publiczne warunki, których nie zgłaszali w rozmowach prywatnych.

To jest niepoważne. Wielokrotnie powtarzałem, że nie dam się nikomu szantażować. I nie zamierzam tego zmieniać – napisał Mentzen w mediach społecznościowych. W związku z tym wycofał zaproszenia dla wspomnianych polityków.

Mentzen: „Niektórzy potrzebują zgody Tuska na wyjście na piwo”

Lider Konfederacji nie ukrywał rozczarowania postawą polityków Platformy Obywatelskiej. Podkreślił, że pierwotnie zamierzał dać im szansę dotarcia do nowego elektoratu i przedstawienia swoich racji, co mogło być wartościowe również dla jego widzów. – Mogliście na tym tylko zyskać, a teraz zyska PiS. Na wasze życzenie – skwitował.

W ironicznym tonie skomentował też całą sytuację:
Jak widać, nie wszyscy politycy muszą prosić Donalda Tuska o zgodę na wyjście na piwo.

Nowi goście – mniej kalkulacji, więcej odwagi?

Wśród nowo zaproszonych gości znaleźli się m.in.:

  • Leszek Miller – były premier RP,
  • Paweł Kukiz – lider ruchu obywatelskiego i zwolennik jednomandatowych okręgów wyborczych,
  • Michał Kamiński – obecnie senator.

Wydaje się, że nowi rozmówcy Mentzena reprezentują bardziej niezależne podejście do debaty publicznej, niebojące się kontaktu z politykami spoza własnej bańki światopoglądowej.

Komentarz: Dialog potrzebny, ale bez hipokryzji

Z punktu widzenia prawicowego komentatora, warto podkreślić, że inicjatywa otwartej rozmowy między oponentami politycznymi zasługuje na uznanie. Nawet jeśli Mentzen nie ukrywa swoich poglądów, to propozycja konfrontacji argumentów „przy piwie” jest formą budowania mostów – bez nadęcia, ale z szacunkiem dla wyborcy.

Obywatel ma prawo oczekiwać, że polityk, który deklaruje otwartość i walkę z polaryzacją, nie będzie chował się za kurtyną warunków i uników, gdy przychodzi do konfrontacji z realnymi pytaniami i krytyką.

Comments are closed

Powiązane artykuły