PiS i PO od lat karmią Polaków iluzją wyboru. W mediach udają zaciekłych przeciwników, przerzucają się oskarżeniami i obrażają na wiecach. A gdy gasną kamery? Głosują razem jak jeden mąż, w sprawach najważniejszych – zawsze przeciwko interesowi Polski.

Pandemia celebryty – wspólne kłamstwo systemu

To PiS i PO zamknęli polską gospodarkę, zniszczyli tysiące firm i kazali ludziom oddychać przez szmaty. Wspólnie wprowadzali restrykcje i represje, szczuli Polaków na siebie. To był eksperyment, jak daleko można przesunąć granice wolności.

Ukraińcy ważniejsi niż Polacy

Jedni i drudzy zgodnie uchwalali socjal dla Ukraińców, szybciej niż jakąkolwiek pomoc dla własnych obywateli. Rynek pracy, szkoły, mieszkania i służba zdrowia otworzyli dla obcych, a Polaka zostawili w kolejce na końcu.

Zielony Ład – wspólny gwóźdź do trumny

To PiS zgodził się na Zielony Ład w Brukseli, a PO dziś udaje, że go broni. W praktyce obie partie zamykają polskie kopalnie, niszczą naszą niezależność energetyczną i każą płacić Polakom gigantyczne rachunki za prąd.

Polska jako bankomat dla Ukrainy

Polscy politycy PiS i PO otwarcie deklarowali, że są sługami Kijowa. Broń, miliardy złotych i kolejne ustępstwa płyną szerokim strumieniem na Ukrainę. Polska została sprowadzona do roli bankomatu i zaplecza militarnego.

Fałszywy wybór, prawdziwa zdrada

PO i PiS różnią się tylko logiem i narracją. W praktyce to jeden front – głosujący razem za traktatami unijnymi, za Zielonym Ładem i za kolejnymi ustępstwami wobec Ukrainy. Kłótnie w mediach to teatr dla naiwnych wyborców.

Czas na polską alternatywę

Nie ma już wyboru między PiS-em a PO. To wybór między niepodległością a dalszym rozkładem. Polacy muszą przestać wybierać „mniejsze zło” i wreszcie postawić na narodowy interes, a nie na partie lojalne wobec Brukseli i Kijowa.