Mimo miliardów złotych przeznaczonych na pomoc Ukrainie, przyjęcia milionów uchodźców, a także wysyłania sprzętu wojskowego kosztem własnego bezpieczeństwa – Polska nie została zaproszona do Waszyngtonu. Ani w charakterze obserwatora, ani partnera. To kolejny dowód na to, że polityka kontynuowana przez Koalicję Obywatelską, a wcześniej prowadzona przez PiS, to droga donikąd.
Włodzimierz Skalik: „Ukraińcy robią tutaj, co chcą”
Poseł Konfederacji Korony Polskiej, Włodzimierz Skalik, podsumował kompromitację rządzących:
„Ukraina miała być nam wdzięczna, Europa miała nas szanować. Ekshumacje ofiar z Wołynia miały ruszyć. Tymczasem nie zostaliśmy zaproszeni do Waszyngtonu, Ukraińcy robią tutaj, co chcą, banderyzm się szerzy, a my zadłużamy się w tempie stachanowskim. Jak widać, niczego się nie nauczyliśmy”.
Grzegorz Braun: „To samobójstwo państwowe”
Głos w sprawie zabrał także lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun. Polityk wskazał, że obietnice dotyczące polskich interesów były od początku fikcją:
„Mówiono nam, że nasza pomoc przełoży się na realne korzyści dla Polski – że ekshumacje ofiar Wołynia wreszcie ruszą, że polskie interesy będą respektowane, że będziemy traktowani jako poważny partner. A co widzimy dziś? Polska nie została nawet zaproszona do stołu rozmów w Waszyngtonie. Ukraińcy w Polsce robią, co chcą – od samowoli w przestrzeni publicznej po szerzenie banderyzmu”.
Braun podkreślił, że Polska ponosi ogromne koszty cudzej wojny, jednocześnie pogrążając się w długach:
„Jednocześnie zadłużamy się w tempie stachanowskim, płacąc za cudze interesy i cudze wojny. To nie jest polityka – to jest samobójstwo państwowe. Polska niczego się nie nauczyła. Rządzący wciągają nas w coraz większe ryzyko i dług, a Polska – jak zwykle – poniżona, sama i z długiem, którego nie spłacimy”.
Polska musi wrócić do polityki narodowego interesu
Dzisiejsza sytuacja jasno pokazuje, że uległość wobec Ukrainy i Zachodu nie przynosi Polsce żadnych korzyści. Wręcz przeciwnie – osłabia naszą pozycję i pogrąża nas w finansowym oraz politycznym chaosie. Polska potrzebuje suwerennej polityki zagranicznej, która będzie oparta na interesie narodowym, a nie na ślepym posłuszeństwie wobec cudzych dyrektyw.
Komentarze są zamknięte