Prawicowa scena polityczna w Polsce znów zadrżała w posadach. Start Grzegorza Brauna w wyborach prezydenckich wywołał falę dyskusji i podziałów w Konfederacji. Czy jest to ruch strategiczny, który zapewni większe poparcie dla prawicy, czy raczej rozbije potencjalne szanse na silnego kandydata? W rozmowie z red. Julią Gubalską Janusz Korwin-Mikke – legenda polskiego konserwatywnego liberalizmu – wyjaśnia swoje stanowisko wobec zmian w Konfederacji oraz perspektyw prawicy w nadchodzących wyborach.
Nielegalna Rada Liderów Konfederacji? Janusz Korwin-Mikke obnaża kulisy
Według Janusza Korwin-Mikkego, struktury władzy w Konfederacji są w tej chwili… nielegalne. Kadencja Rady Liderów skończyła się 26 lipca ubiegłego roku, co oznacza, że obecnie nie powinni podejmować żadnych wiążących decyzji. W jego ocenie to sąd zdecyduje, czy konieczne będzie ustanowienie kuratora nad partią. Ta sytuacja rzuca cień na ogłoszoną przez Ruch Narodowy i Nową Nadzieję kandydaturę Sławomira Mentzena – czy rzeczywiście został on wybrany zgodnie z procedurami?
Prawica potrzebuje wyboru – Braun kontra Mentzen
Janusz Korwin-Mikke uważa, że Grzegorz Braun jako kandydat prezydencki to dobra wiadomość dla wyborców. Dlaczego? Bo daje alternatywę dla tych, którzy nie chcą wybierać między umiarkowaną centroprawicą a lewicową narracją. Jego zdaniem, Konfederacja w obecnym kształcie przesuwa się ku centrum, licząc na większy elektorat. Jednak wielu wyborców uważa centrum za „polityczne bagno” i szuka prawdziwie radykalnych rozwiązań.
Podział w Konfederacji nie jest dla Korwin-Mikkego nowością – już wcześniej wskazywał, że w ugrupowaniu funkcjonują trzy różne nurty: konserwatywno-liberalny (Nowa Nadzieja, dawniej Partia KORWiN), narodowy (Ruch Narodowy) oraz konserwatywny, katolicki (Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna). Jego zdaniem ten pluralizm powinien być szansą, a nie problemem.
Czy Mentzen to wciąż prawica? Korwin-Mikke rozwiewa wątpliwości
Sławomir Mentzen przez wielu uważany jest za prawicowego kandydata, ale czy faktycznie jego postulaty są spójne z konserwatyzmem i wolnym rynkiem? Korwin-Mikke przypomina, że jeszcze niedawno lider Nowej Nadziei dystansował się od idei likwidacji podatku dochodowego. Tymczasem dla klasycznej prawicy to fundament – bo podatek dochodowy to zwykła kara za przedsiębiorczość i pracę.
Według Korwin-Mikkego problemem Mentzena nie jest nawet samo przesuwanie Konfederacji w stronę centrum, ale rezygnacja z fundamentalnych zasad. „Radykalizm w głoszeniu prawdy nie jest grzechem, tylko cnotą” – zaznacza. To właśnie dlatego elektorat prawdziwej prawicy potrzebuje Grzegorza Brauna jako alternatywy.
Czy prawica ma szansę na drugą turę?
Czy dwóch kandydatów na prawicy oznacza rozbicie głosów i brak szans na drugą turę? Korwin-Mikke nie pozostawia złudzeń – obecnie liderem w sondażach jest kandydat systemowy, czyli Pan Nawrocki, który zdobywa niemal dwukrotne poparcie Mentzena. Jednak nie oznacza to, że Braun osłabi szanse Konfederacji. Wręcz przeciwnie – może przyciągnąć nowy elektorat.
Według Romana Giertycha, Braun zdobędzie dwa razy więcej głosów niż Mentzen. Korwin-Mikke jest bardziej ostrożny – przewiduje, że Braun uzyska ok. 50% więcej. W jego opinii, wielu wyborców jest rozczarowanych obecnym systemem i chce wyraźnych zmian. „Każdy, kto idzie na układ z układem, jest spalony” – stwierdza, sugerując, że Braun ma potencjał na przyciągnięcie wyborców antysystemowych.
Lewicowy upadek Zachodu – czy Polska zdąży się obronić?
Prawica w Polsce często ostrzega przed skutkami lewicowej polityki, wskazując na sytuację w Niemczech i Francji. Korwin-Mikke nie ma wątpliwości, że te kraje stały się przestrogą dla Polski. Niemcy zapłaciły najwyższą cenę za realizację unijnych postulatów socjalistycznych. Czy Polska uniknie tego losu? Jego zdaniem, kluczowe jest to, by wyborcy mieli świadomość zagrożeń i nie dali się zwieść populistycznym obietnicom rządów socjalnych.
Czy Polacy są gotowi na radykalną prawicę?
Korwin-Mikke nie ukrywa, że świadomość społeczna wciąż jest zbyt niska. Z jednej strony ludzie narzekają na wysokie podatki, biurokrację i socjalizm, ale z drugiej – wciąż głosują na partie, które je utrzymują. Jednak start Grzegorza Brauna może to zmienić. W jego ocenie kandydat Konfederacji Korony Polskiej przyciągnie wyborców, którzy dotąd nie brali udziału w wyborach, bo nie widzieli tam nikogo reprezentującego ich interesy.
„Godzę się na to, żeby Mentzen zdobył 70% głosów prawicy, a Braun 30%. Ważne, żeby lewica nie rządziła” – mówi Korwin-Mikke. Jednak to nie wystarczy – prawica musi zmienić system, by jej reformy nie zostały cofnięte po jednej kadencji.
Czy Braun odbierze głosy Mentzenowi?
Janusz Korwin-Mikke nie wierzy, że Braun osłabi Mentzena. Według niego Braun odbierze głosy nie Mentzenowi, ale systemowym partiom, ponieważ ma swój oddany, radykalny elektorat. Wiele osób, które nigdy nie poszłyby do urn, może to zrobić właśnie ze względu na jego kandydaturę.
„Uważam, że jest ogromne poparcie dla antyreżimowców” – konkluduje Korwin-Mikke. Start Brauna może więc być nie tyle rozbiciem Konfederacji, co szansą na silniejszą reprezentację antysystemowej prawicy w Polsce.