Z wielkim smutkiem i głębokim żalem środowisko artystyczne oraz liczni wielbiciele żegnają Elżbietę Zającównę, wybitną aktorkę, która przez lata zachwycała swoim talentem, charyzmą i wrażliwością na ekranie. Była członkinią Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) oraz absolwentką krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (PWST). Zającówna zdobyła ogromną popularność dzięki niezapomnianym kreacjom, które na stałe zapisały się w historii polskiego kina i telewizji.
Początki artystycznej drogi
Elżbieta Zającówna ukończyła krakowską PWST, zdobywając dyplom dzięki wybitnej roli Dziewczyny i Bajadery w dyplomowym przedstawieniu „Pieszo” autorstwa Sławomira Mrożka. To właśnie tam zyskała uznanie jako wszechstronna i utalentowana aktorka, której wrażliwość i precyzja aktorska przyciągały uwagę reżyserów oraz publiczności.
Sukcesy filmowe i telewizyjne
Do największych sukcesów Elżbiety Zającówny należą role, które stały się jej znakami rozpoznawczymi. Widzowie pokochali ją za postać Natalii w kultowych filmach „Vabank” i „Vabank II” w reżyserii Juliusza Machulskiego. Jej pełna wyrazu gra w tych obrazach przyniosła jej ogromną popularność i ugruntowała pozycję wśród największych polskich aktorek. Kolejną pamiętną rolą była kreacja Hanki Trzebuchowskiej w popularnym serialu „Matki, żony i kochanki”, który stał się hitem lat 90.
Współpraca z Juliuszem Machulskim zaowocowała także innymi rolami. Zającówna wystąpiła jako Aktorka Krystyna w filmie „V.I.P” oraz jako Strażniczka w blokhauzie w ikonicznym „Seksmisji”. Jej zdolność do wcielania się w różnorodne postacie i nadawania im autentycznego, ludzkiego rysu sprawiała, że każdy występ na długo pozostawał w pamięci widzów.
Uroczystości pogrzebowe w Warszawie i Krakowie
W związku ze śmiercią Elżbiety Zającówny, ZASP poinformował o dwudniowych uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się zarówno w Warszawie, jak i w Krakowie – mieście, w którym aktorka przyszła na świat i które zawsze miało dla niej szczególne znaczenie.
Msza święta żałobna odbyła się 6 listopada 2024 roku o godzinie 12:00 w Kościele Środowisk Twórczych przy placu Teatralnym w Warszawie. Uroczystości zgromadziły najbliższych, przyjaciół oraz współpracowników, którzy przyszli oddać ostatni hołd ukochanej aktorce. Na pogrzebie pojawili się m.in. Katarzyna Buttowt, Bogna Sworowska, Jerzy Kryszak, Daria Widawska oraz Małgorzata Potocka.
W kolejnym dniu, 7 listopada, o godzinie 13:40 Elżbieta Zającówna spocznie na cmentarzu Grębałów w Krakowie, przy ulicy Karola Darwina. Kraków, miasto jej narodzin, było dla niej miejscem szczególnym, dlatego symboliczne było jej ostatnie pożegnanie w tym właśnie miejscu.
Życie pełne wrażliwości i piękna
Podczas nabożeństwa, ksiądz Grzegorz Michalczyk wyraził słowa pełne uznania dla Elżbiety Zającówny, opisując ją jako „dobrego, pięknego i wrażliwego człowieka”. Podkreślił, że Bóg otoczy teraz aktorkę swoją miłością na wieczność. Słowa te oddały hołd osobie, która całym swoim życiem i twórczością dawała radość, wzruszenie i refleksję.
Elżbieta Zającówna – dziedzictwo aktorskie
Elżbieta Zającówna była aktorką niezwykle wszechstronną, potrafiącą w każdej roli oddać głębię ludzkich emocji. Jej talent oraz zaangażowanie stanowiły inspirację dla młodych artystów, a także dla publiczności, która ceniła jej autentyzm oraz skromność. Dzięki swoim niezapomnianym rolom pozostanie w sercach widzów jako jedna z najbardziej charyzmatycznych i utalentowanych postaci polskiej sceny.
Konkluzja
Pożegnanie Elżbiety Zającówny jest wielką stratą dla polskiego teatru, filmu i telewizji. Jej dorobek artystyczny pozostanie jednak nieśmiertelny, a pamięć o jej wyjątkowej osobowości i talentach będzie wciąż żywa. Jej wkład w kulturę i sztukę polską jest niezaprzeczalny, a ona sama na zawsze pozostanie ikoną polskiego kina, inspirując kolejne pokolenia aktorów i miłośników sztuki.