Paweł Usiądek (Konfederacja) alarmuje: projekt „deregulacji gospodarki” firmowany przez Rafała Brzoskę to tak naprawdę mechanizm ułatwiający masową imigrację do Polski! Donald Tusk, pod pretekstem „ułatwienia przedsiębiorcom” prowadzenia działalności, przygotowuje grunt pod jeszcze większy napływ obcokrajowców, którzy będą zatrudniani na warunkach szkodliwych dla polskich pracowników i budżetu państwa.
Tusk zleca „deregulację” – Brzoska dostarcza narzędzia
Podczas spotkania premiera Donalda Tuska z przedstawicielami biznesu padła propozycja, by to Rafał Brzoska (InPost) opracował inicjatywę zmian w prawie gospodarczym. Efektem tego jest projekt SprawdzaMY, gdzie każdy może zgłaszać propozycje zmian legislacyjnych, które potem trafią do ekspertów.
Brzmi niewinnie? Nic bardziej mylnego!
Wśród zgłaszanych propozycji znajduje się m.in. liberalizacja przepisów o zatrudnieniu cudzoziemców, czyli zmiany ułatwiające ściąganie jeszcze większej liczby imigrantów do Polski.
O co chodzi? Nowy pomysł uderzy w Polaków!
🔴 Zniesienie obowiązku zatrudniania cudzoziemców na umowie o pracę
🔴 Wprowadzenie „równego traktowania” – czyli traktowanie Polaków i imigrantów na takich samych zasadach
🔴 Możliwość zatrudniania imigrantów na umowach cywilnoprawnych (śmieciówkach)
Efekt? Imigranci staną się tańszą siłą roboczą niż Polacy! Ich wynagrodzenie nie będzie objęte pełnym systemem podatkowym i składkowym, co:
✅ Spowoduje jeszcze większe zainteresowanie pracodawców cudzoziemcami kosztem Polaków
✅ Zmniejszy wpływy do budżetu państwa
✅ Jeszcze bardziej obniży standardy na rynku pracy
Cel? Masowa imigracja i dalsze zaniżanie wynagrodzeń!
Obecnie cudzoziemcy muszą być zatrudniani na umowę o pracę, co czyni ich mniej atrakcyjnymi dla pracodawców – dzięki temu nie są tanią alternatywą wobec polskich pracowników.
Jeśli przepisy się zmienią, przedsiębiorcy zyskają możliwość zatrudniania obcokrajowców na gorszych warunkach, a to uderzy w Polaków, którzy będą mieli jeszcze trudniejszy dostęp do dobrze płatnej pracy!
Przypadek? Nie sądzę! SprawdzaMY to projekt przygotowany wcześniej!
Nie wiadomo dokładnie, kto wyszedł z propozycją takich zmian, ale szybkość wdrażania projektu SprawdzaMY sugeruje, że cały mechanizm był już wcześniej przygotowany! Teraz potrzebna jest tylko „demokratyczna” podkładka, by Tusk mógł powiedzieć, że „przedsiębiorcy i obywatele chcieli tych zmian”.
Pytanie brzmi: dla kogo te zmiany są korzystne? Bo na pewno nie dla zwykłych Polaków!
Podsumowanie: Kolejne oszustwo Tuska!
Nie dajmy się oszukać! Pod płaszczykiem „deregulacji gospodarki” Tusk i Brzoska forsują zmiany, które ułatwią eksplozję imigracji i jeszcze bardziej zaniżą wynagrodzenia w Polsce.
💥 Pracodawcy dostaną jeszcze tańszą siłę roboczą
💥 Polacy będą mieli trudniejszy dostęp do pracy
💥 Państwo straci miliardy na podatkach i składkach
To nie jest żadna „wolność gospodarcza” – to przygotowanie gruntu pod jeszcze większą imigrację i ekonomiczne osłabienie Polaków!
🚨 STOP masowej imigracji!
🚨 STOP polityce Tuska wymierzonej w polskich pracowników!
🚨 Nie pozwólmy, by Polska stała się tanią montownią dla globalnych elit!
📢 Udostępnij ten artykuł – Polacy muszą wiedzieć, co szykuje dla nich rząd Tuska!
