Szymon Hołownia przekroczył kolejną granicę politycznej agresji, nazywając Sławomira Mentzena „pasożytem” i „szkodnikiem”. Takiego języka nie używano nawet w najostrzejszych debatach politycznych III RP, a marszałek Sejmu, druga osoba w państwie, posługuje się nim wobec kontrkandydata w wyborach prezydenckich.
Czy to już panika establishmentu przed rosnącą popularnością Mentzena i Konfederacji? A może klasyczna zagrywka ludzi władzy, którzy boją się utraty kontroli nad Polską?
Atak Hołowni – desperacja przed rosnącym poparciem dla Mentzena?
Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, zbiera coraz większe poparcie w sondażach i zaczyna być realnym zagrożeniem dla systemowych kandydatów pokroju Hołowni. I to właśnie wzrost poparcia dla Mentzena sprawił, że Hołownia zaczął nerwowo atakować swojego rywala.
🔴 Mentzen „ręka w rękę” z AfD?
Marszałek Sejmu posunął się do absurdalnych oskarżeń, jakoby Mentzen miał działać „w sojuszu z tymi, którzy chcą nas sprzedać Rosji”, nawiązując do współpracy części europosłów Konfederacji z frakcją Europa Suwerennych Narodów, gdzie zasiada Alternatywa dla Niemiec (AfD).
‼️ To nic innego jak klasyczna manipulacja!
Konfederacja jasno mówi o polityce suwerennościowej, a nie prorosyjskiej. Mentzen otwarcie opowiada się za silną Polską, niezależną zarówno od Berlina, jak i od Moskwy.
🔴 „Polska darwinistyczna”?
Hołownia postanowił uderzyć również w program gospodarczy Konfederacji, zarzucając Mentzenowi, że ten chce „Polski bez ubezpieczeń i podatków”, co rzekomo miałoby prowadzić do darwinistycznej rzeczywistości, w której bogaci zjadają biednych.
‼️ Fałsz!
Konfederacja od lat walczy o zmniejszenie biurokracji i obciążeń podatkowych, by każdy Polak mógł godnie żyć z własnej pracy, a nie być okradany przez aparat państwowy. To nie „darwinizm”, to wolność gospodarcza, której tak bardzo boją się rządzący.
Pasożyt? Marszałek Sejmu przekracza wszelkie granice
Hołownia, który wielokrotnie kreował się na „łagodnego polityka”, tym razem pokazał prawdziwą twarz.
💬 „Mentzen to pasożyt na tym, co chcemy w Polsce budować” – powiedział marszałek Sejmu.
‼️ To nie jest język debaty demokratycznej – to język czystej nienawiści i pogardy wobec politycznego rywala!
Radosław Piwowarczyk z „Najwyższego CZASU!” słusznie zauważył, że takich określeń używano w propagandzie III Rzeszy. Kto tu naprawdę jest niebezpieczny – Mentzen czy politycy, którzy próbują odczłowieczyć swoich oponentów?
O co tak naprawdę chodzi?
🔴 Hołownia wie, że traci poparcie. Jego ugrupowanie w ostatnich sondażach nie radzi sobie najlepiej, a ludzie zaczynają dostrzegać jego pustosłowie i brak realnych działań.
🔴 Mentzen staje się zagrożeniem dla systemu. Konfederacja zdobywa nowych wyborców – nie tylko na prawicy, ale także wśród rozczarowanych wyborców PiS i młodych ludzi, którzy chcą zmian.
🔴 Ataki to klasyczna zagrywka establishmentu. Gdy nie można kogoś pokonać merytorycznie, zaczyna się kampania nienawiści i manipulacji, by zniechęcić do niego wyborców.
Podsumowanie: strach elit przed Mentzenem?
Hołownia przestał udawać „centrowego lidera”, a jego ostatnie wypowiedzi to klasyczny przykład histerycznej paniki przed rosnącą popularnością Mentzena.
📢 Prawdziwa zmiana w Polsce nie nadejdzie z rąk Hołowni i jego partyjnych kolegów – tylko od polityków, którzy mają odwagę rozbić ten skostniały system!
‼️ Polacy nie dadzą się zastraszyć! Konfederacja i Mentzen idą po władzę, a ataki Hołowni tylko to potwierdzają.
Udostępnij ten artykuł – niech prawda wybrzmi głośno!
