„Jedźcie na front!” – Polacy przypominają Ukraińcom, gdzie jest ich miejsce

0
22

W trzecią rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie Nataliia Panczenko i jej środowisko postanowili zorganizować manifestację pod Sejmem RP. Ukraińscy aktywiści, którzy od początku konfliktu domagają się coraz większych przywilejów w Polsce, tym razem usłyszeli słowa, które nie były dla nich wygodne.

Polacy mówią wprost: Wracajcie bronić swojego kraju!

Gdy zgromadzeni Ukraińcy skandowali swoje hasła, polski działacz Leszek Samborski zareagował w sposób, który dla wielu stał się głosem rozsądku w tej sprawie.

„Słuchajcie, gieroje! Jedźcie do Lublina! Tam jest specjalna jednostka, która zbiera takich gierojów jak wy! Jedźcie bronić swojego kraju tam, gdzie jest wojna! Nie tutaj w Warszawie siedzieć, tylko jedźcie tam! W Lublinie was zapakują w pociąg i zawiozą na front! Co wy tu jeszcze robicie?”

Jego słowa to celny wyrzut sumienia dla tysięcy młodych, zdrowych Ukraińców, którzy zamiast walczyć o wolność swojej ojczyzny, spokojnie żyją w Polsce, organizują manifestacje i korzystają z licznych przywilejów.

Wojna trwa, pobór obejmuje coraz młodszych, a Ukraińcy w Polsce… nie wracają

Trzy lata wojny na Ukrainie pochłonęły życie od 35 do nawet 80 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Kijów wprowadza coraz ostrzejsze przepisy mobilizacyjne – obniżany jest wiek poboru, a granice są coraz bardziej zamykane dla mężczyzn w wieku wojskowym.

Jednak w Polsce Ukraińcy mogą cieszyć się spokojem, przywilejami socjalnymi i brakiem obowiązku powrotu na front. Dla wielu Polaków jest to sytuacja absurdalna – młodzi Ukraińcy zamiast bronić swojego kraju, wolą demonstrować pod polskim parlamentem i narzekać, że dostają za mało.

Dlaczego Ukraińcy nie wracają?

🚨 Bezpieczeństwo i komfort w Polsce – wojna to niełatwa rzeczywistość, a życie w Polsce jest stabilniejsze.
🚨 Brak przymusu ze strony polskiego rządu – Polska nie podejmuje działań, które mogłyby zmusić Ukraińców do powrotu.
🚨 Liczenie na wsparcie Zachodu – Kijów chce, by wojna toczyła się dzięki wsparciu USA i UE, a nie dzięki pełnej mobilizacji własnych obywateli.

Polacy mają dość podwójnych standardów!

Nie dziwi więc reakcja Polaków, którzy coraz częściej zwracają uwagę na ten problem. Dlaczego Polska ma pomagać Ukrainie, skoro tysiące zdolnych do walki Ukraińców unika poboru i zamiast walczyć – urządzają manifestacje?

Takie postawy podważają sens pomocy i rodzą uzasadnione pytania o intencje tych, którzy bardziej troszczą się o własny komfort niż o swoją ojczyznę.

Podsumowanie: Ukraińcy, wracajcie na front!

Polska nie jest miejscem dla dezerterów – młodzi Ukraińcy powinni wrócić, bronić swojego kraju.
Jeśli chcą wolnej Ukrainy – powinni walczyć, a nie protestować w Polsce.
Coraz więcej Polaków mówi jasno: DOŚĆ przywilejów i podwójnych standardów!

📢 Czas zakończyć hipokryzję – niech każdy ponosi odpowiedzialność za swój kraj!

Udostępnij ten artykuł – niech Polacy wiedzą, co dzieje się w ich kraju!