• Home
  • Polityka
  • Marszałek Hołownia deklaruje lojalność wobec Berlina
Polityka

Marszałek Hołownia deklaruje lojalność wobec Berlina

Email :46

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia po raz kolejny udowodnił, że jego priorytetem jest nie tyle interes Polski, ile spełnianie oczekiwań niemieckich elit politycznych. Po wyborach w Niemczech Hołownia szybko zadeklarował gotowość do współpracy z nowym Bundestagiem „dla silnej gospodarczo i militarnie Europy”, jednak odciął się od jakiejkolwiek kooperacji z Alternatywą dla Niemiec (AfD), oskarżając ją o rewizjonizm granic.

Hołownia: Sejm współpracuje z Berlinem, ale nie z AfD

W swoim poniedziałkowym wpisie na platformie X marszałek Sejmu jasno zadeklarował, że polski parlament nie będzie współpracował z AfD, ponieważ ta rzekomo „chce rewizji polsko-niemieckich granic”. Jednocześnie Hołownia podkreślił pełną gotowość do współpracy z niemieckimi partiami głównego nurtu, czyli CDU/CSU, SPD, Zielonymi oraz Lewicą – wszystkimi ugrupowaniami, które od lat realizują politykę osłabiania suwerenności państw narodowych na rzecz centralizacji władzy w Brukseli.

Oczywiście nie przeszkadza mu to, że niemieckie partie chadeckie i lewicowe od dekad blokują reparacje dla Polski, forsują unijny Zielony Ład niszczący polski przemysł i rolnictwo, czy otwierają drzwi dla masowej migracji z Afryki i Bliskiego Wschodu. Gdy jednak w grę wchodzi ugrupowanie, które nie podporządkowuje się unijnemu dyktatowi – nagle zamyka drzwi do rozmów.

AfD – niemiecka prawica, której boją się eurokraci

Alternatywa dla Niemiec (AfD) w wyborach uzyskała drugie miejsce, zdobywając 20,8% głosów – co oznacza, że prawie co piąty Niemiec popiera partię krytyczną wobec UE, imigracji i globalistycznych planów Berlina i Brukseli.

AfD to ugrupowanie, które otwarcie sprzeciwia się polityce klimatycznej UE, odrzuca przymusowy Pakt Migracyjny oraz domaga się większej niezależności państw narodowych. To właśnie dlatego jest demonizowana przez niemieckie i unijne elity, które nie mogą pozwolić sobie na utratę kontroli nad europejskim establishmentem.

Dlaczego Hołownia tak bardzo boi się AfD?

🔴 Bo stoi po stronie Berlina, nie Warszawy – dla marszałka Sejmu priorytetem jest utrzymanie dobrych relacji z niemiecką elitą polityczną, a nie reprezentowanie interesów Polski.

🔴 Bo AfD jest antyunijne i antyglobalistyczne – a dla Hołowni, będącego jednym z głównych zwolenników unijnej centralizacji, partia broniąca państw narodowych to wróg numer jeden.

🔴 Bo nie chce konfliktu z BerlinemHołownia nie ma problemu z polskojęzycznymi politykami realizującymi niemieckie interesy, ale każde niezależne, prawicowe ugrupowanie uważa za zagrożenie.

Konfederacja i AfD – wspólny front przeciwko unijnemu dyktatowi

Szymon Hołownia w swoim wpisie zaatakował również Konfederację, przypominając, że jej europosłowie – Stanisław Tyszka, Marcin Sypniewski i Ewa Zajączkowska-Hernik – dołączyli do frakcji Europa Suwerennych Narodów, której współzałożycielem jest AfD. Co więcej, Tyszka objął funkcję wiceprzewodniczącego tej grupy, co oznacza, że polska prawica zaczyna odgrywać kluczową rolę w budowaniu alternatywy dla unijnej centralizacji i liberalno-lewicowej hegemonii.

To jednak nie podoba się Hołowni, który najwyraźniej wolałby, żeby Polacy byli częścią niemieckiej agendy europejskiej, zamiast budować własny blok suwerennych państw narodowych.

Podsumowanie: Hołownia na usługach Berlina

📌 Sejm pod rządami Hołowni jest gotowy na ścisłą współpracę z niemieckimi elitami politycznymi, które od lat dążą do federalizacji UE kosztem państw narodowych.
📌 Marszałek Sejmu nie chce żadnego dialogu z niemiecką prawicą, która podważa unijne dogmaty i sprzeciwia się globalistycznym planom Berlina.
📌 Konfederacja i AfD budują nową prawicową siłę w Europie, dlatego są atakowane przez Hołownię i unijny establishment.
📌 Niemcy nie zapłacą Polsce reparacji, nie wycofają się z Zielonego Ładu ani nie powstrzymają masowej migracji – ale Hołownia nadal chce z nimi współpracować.

‼️ Czy Polacy chcą być podlegli Berlinowi, czy może czas na prawdziwą suwerenność?

Udostępnij ten artykuł, niech wszyscy zobaczą, na czyją korzyść działa marszałek Sejmu!

Comments are closed

Powiązane artykuły