Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek, że prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił swojego zastępcę, prok. Michała Ostrowskiego, na sześć miesięcy. Decyzja ta budzi poważne wątpliwości co do prawdziwych intencji rządzących i wpisuje się w niepokojący trend czystek politycznych. Zamach na państwo prawa, bezprawne zawieszenie prokuratora, walka z opozycją – to hasła, które coraz częściej pojawiają się w debacie publicznej.
Śledztwo w sprawie zamachu stanu – powód niewygodny dla władzy?
Prokurator Ostrowski nie został zawieszony przypadkowo. Zaledwie kilka dni wcześniej ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez najwyższych urzędników w państwie – w tym premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefa Rządowego Centrum Legislacji. Czy to przypadek, że jego dążenie do prawdy i sprawiedliwości spotkało się z natychmiastową reakcją represyjną? Zawieszenie prokuratora, polityczna cenzura, obrona Konstytucji – te kwestie wymagają publicznej debaty.
Trybunał Konstytucyjny kontra rząd – czy jesteśmy świadkami końca demokracji?
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa, co mogło wywołać panikę w rządzących kręgach. Czy obecna władza boi się prawdy? Czy likwiduje każdego, kto zagraża ich bezkarności? Rzeczniczka prokuratora generalnego twierdzi, że sprawa Ostrowskiego była „prywatną korespondencją” i że śledztwo powinno zostać najpierw zarejestrowane. Brzmi to jak kolejna biurokratyczna wymówka, aby zablokować dochodzenie.
Kto następny? Systemowe niszczenie niezależnych instytucji
Zawieszenie Ostrowskiego to nie tylko atak na jednego człowieka. To część szerszego planu likwidacji niezależnej prokuratury i podporządkowania jej partyjnym interesom. Tusk i jego ekipa dążą do pełnej kontroli nad wymiarem sprawiedliwości, tak jak robiły to totalitarne reżimy w przeszłości. Dziś uderzają w prokuratorów, jutro w niezależne media, a pojutrze w zwykłych obywateli, którzy nie zgadzają się z ich wizją „demokracji”.
Czy Polska stanie się republiką bananową? Czas na działanie!
Nie możemy milczeć wobec tych niepokojących wydarzeń. Obywatelski opór, niezależne media, wolność słowa – to nasze ostatnie narzędzia walki z dyktaturą liberalno-lewicową. Jeżeli dziś pozwolimy na eliminację niezależnych prokuratorów, jutro nie będzie już nikogo, kto stanie w obronie prawa i sprawiedliwości.