Polityk Konfederacji, Krzysztof Bosak, ostro skrytykował działania rządu Donalda Tuska, zwracając uwagę na chaos i brak realnych działań w kluczowych obszarach, takich jak gospodarka, inwestycje i polityka migracyjna. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” wicemarszałek Sejmu podsumował pierwszy rok funkcjonowania rządu, określając go mianem „jednego wielkiego nic”. Polityk nie szczędził słów krytyki, podkreślając, że ekipa rządząca opóźniła kluczowe projekty i pogłębiła chaos wygenerowany przez poprzedni rząd.
Chaos w rządzeniu Państwem
Krzysztof Bosak stwierdził, że obecna sytuacja w kraju to wynik „ogromnego chaosu w rządzeniu państwem”. Chaos ten obejmuje wiele kluczowych obszarów, takich jak gospodarka, sektor prywatny, inwestycje publiczne, a także kwestie energetyczne i budżetowe. Bosak zwrócił uwagę, że Polska zmierza w kierunku rekordowego deficytu budżetowego, który w przyszłym roku może wynieść nawet 300 miliardów złotych. Polityk podkreślił, że sytuacja finansowa kraju jest alarmująca i wymaga pilnych działań.
Niewykorzystane szanse i opóźnione projekty
Bosak skrytykował brak postępów w kluczowych inwestycjach i projektach, takich jak Centralny Port Komunikacyjny (CPK), regulacja rzeki Odry czy modernizacja służb. Polityk przyznał, że w ciągu jednego roku trudno oczekiwać zakończenia tak dużych projektów, ale zaznaczył, że można było rozpocząć działania w tych obszarach. – „Ten rząd niczego nie zaczął, a wiele opóźnił, zepsuł i spotęgował chaos wygenerowany przez ostatni rząd” – podkreślił Bosak.
Pozycja Polski w Unii Europejskiej
Polityk Konfederacji zwrócił uwagę, że pomimo obietnic poprawy relacji Polski z Unią Europejską, pozycja naszego kraju w UE nie uległa zmianie. – „Opowiadano, że kiedy do władzy dojdzie proeuropejska część polskiej sceny politycznej, to pozycja Polski w Unii Europejskiej się poprawi. Nic takiego nie nastąpiło” – stwierdził Bosak. Polityk podkreślił, że rząd Tuska nie zdołał wypracować skutecznej strategii, która poprawiłaby relacje z europejskimi partnerami.
Krytyka polityki migracyjnej
Jednym z najbardziej krytykowanych przez Bosaka obszarów działalności rządu jest polityka migracyjna. Polityk stwierdził, że działania rządu w tym zakresie są chaotyczne i pozbawione strategii. Jego zdaniem, zmiana narracji rządu dotycząca migracji jest obliczona na „wygranie wyborów prezydenckich”, a nie na rzeczywiste rozwiązanie problemu. Bosak ostrzega przed przekształceniem Polski w państwo wielonarodowe i kulturowo zróżnicowane, co może prowadzić do chaosu.
„Rząd Donalda Tuska to katastrofa”
Bosak nie ukrywał swojej surowej oceny działań rządu Donalda Tuska, określając go jako „katastrofę dla Polski”. Według polityka jedynym spoiwem ekipy rządzącej jest „anty-PiS”, co jego zdaniem nie wystarcza do skutecznego zarządzania państwem. Bosak dodał, że z niecierpliwością czeka na rok 2027 i kolejne wybory, licząc na zmianę władzy.
Podsumowanie
Krzysztof Bosak jasno wyraził swoje negatywne stanowisko wobec rządu Donalda Tuska, podkreślając brak realnych działań, chaos w rządzeniu i niewykorzystane szanse. Polityk Konfederacji krytykuje zarówno gospodarcze decyzje rządu, jak i politykę migracyjną, obawiając się, że może to prowadzić do destabilizacji państwa. Choć rząd funkcjonuje zaledwie od roku, Bosak uważa, że już teraz można ocenić jego działania jako „katastrofalne” dla Polski.
