Kwiaty Wołynia: 28 lipca 1648 r. wojska polskie pod dowództwem Jeremiego Wiśniowieckiego zwyciężyły wojska kozackie w trzydniowej bitwie pod Konstantynowem

0
190

26-28 lipca 1648 roku miała miejsce bitwa pod Konstantynowem, trwająca w trakcie nawiedzającego polskie ziemie powstania Chmielnickiego. Wojskami Rzeczypospolitej dowodził książę Jarema Wiśniowiecki, a Kozacy szli pod rozkazem atamana Maksyma Krzywonosa.

Cofający się po wcześniejszych klęskach Książę, chciał wspomóc oddziały broniące Konstantynowa, na który szła kozacka armia. Spodziewając się uderzenia Krzywonosa (ok. 60 000 ludzi, w tym 20 000 zaprawionych w boju weteranów) Jeremi Wiśniowiecki zajął Konstantynów i założył obóz nad rzeczką Szychówką.

Wojska książęce zajęły lewy brzeg rzeki Słucz, a przeprawy broniła kompania muszkieterów Osińskiego z kilkoma działami polowymi, wsparta przez całą artylerię księcia. W trakcie trzydniowego starcia Kozacy stracili ok. 15 tysięcy ludzi, Polskie straty były wielokrotnie mniejsze, źródła donoszą, że poległo od 200 do 300 ludzi. Choć ze strategicznego punktu widzenia bitwa nie miała większego znaczenia i nie wpłynęła na rozprzestrzenianie się powstania, nie udało się też powstrzymać Kozaków, którzy zajęli wkrótce Wołyń i Podole oraz oblegli Kamieniec Podolski, jednak była znacznym zwycięstwem propagandowym.

Pokonanie dotychczas niezwyciężonych Kozaków było DUŻYM SUKCESEM, dającym wiarę w serca zmęczonych ludzi Księcia, dodatkowo wyczerpanych marszem z Zadnieprza. W trakcie bitwy dał także znać o sobie talent dowódczy Jeremiego Wiśniowieckiego, POGROMCY KOZAKÓW!

Cześć i Chwała Obrońcom Ojczyzny!

Akcja Społeczna Kwiaty Wołynia

Celem akcji jest kultywowanie pamięci o dawnych Kresach oraz o ofiarach ludobójstw popełnionych na tamtym obszarze w czasach II wojny światowej.

Oficjalny profil akcji społecznej Kwiaty Wołynia: https://www.facebook.com/KwiatyWolynia/

Źródło: Facebook: Kwiaty Wołynia

Przekraczanie Granic. Adrianna Katarzyna Skitek. Kup eBooka już dziś w wybranych księgarniach Jakiej Lampy Potrzebujesz? LampyDeccor.pl tekst alternatywny