Porozumienie między firmą Pfizer a Komisją Europejską w sprawie dostaw szczepionek na COVID-19 wzbudza wiele kontrowersji. Zgodnie z nową umową, liczba wysyłanych dawek zostanie zmniejszona, a dostawy rozłożone w czasie aż do roku 2026. Zapisano również, że około 90 milionów dawek zostanie dostarczonych państwom członkowskim do końca bieżącego roku, z czego 20 milionów miałoby trafić do państw trzecich. To oznaczałoby redukcję dostaw o 20-35 procent.
Decyzja ta wywołała mieszane reakcje. Z jednej strony, Komisja Europejska tłumaczy, że zmiana porozumienia ma na celu dostosowanie dostaw do aktualnych potrzeb i rozłożenie ich w czasie. Z drugiej strony, pojawiają się głosy krytyki wobec Ministerstwa Zdrowia, które zamówiło ogromne ilości szczepionek, głównie od firmy Pfizer, a teraz okazuje się, że wiele z tych dawek nie będzie wykorzystanych i trzeba je będzie zutylizować.
Minister Niedzielski od dłuższego czasu podejmuje nieudane próby renegocjacji umów lub zerwania kontraktów na dostawę szczepionek. Ministerstwo Zdrowia zakontraktowało wielomiliardowe ilości szczepionek na COVID-19, które teraz okazują się zbędne. To wiąże się z ogromnymi kosztami, które poniosą polscy podatnicy. Konfederacja od samego początku podkreślała, że te zakupy służą głównie korporacjom farmaceutycznym, a nie zdrowiu Polaków.
Kontrowersje wokół tej sytuacji wzmocniły się, gdy okazało się, że wiele dawek szczepionek ulegnie zniszczeniu z powodu ograniczonego okresu przydatności do użycia i niewystarczającego popytu. Wielu twierdzi, że Ministerstwo Zdrowia nie powinno zamawiać tak ogromnej ilości szczepionek, szczególnie biorąc pod uwagę zmienne zapotrzebowanie na nie w Polsce oraz tymczasowy charakter pandemii. Wielu uważa, że zakupy te były przede wszystkim korzystne dla koncernów farmaceutycznych, a nie dla zdrowia i dobra Polaków.
Decyzja o zmniejszeniu dostaw i zutylizowaniu niewykorzystanych dawek szczepionek stawia Ministerstwo Zdrowia w trudnym świetle. Konfederacja już od samego początku alarmowała, że te zakupy służą przede wszystkim interesom koncernów farmaceutycznych, a nie potrzebom zdrowotnym społeczeństwa. Teraz, gdy ilość niewykorzystanych szczepionek okazuje się być tak duża, obywatele zastanawiają się, czy decyzje podejmowane przez rząd są rzeczywiście w ich najlepszym interesie.
Zagadnienie dotyczące dostaw szczepionek na COVID-19 i ich wykorzystania staje się coraz bardziej aktualne. Wszystkie strony muszą podjąć odpowiedzialne działania, aby zapewnić skuteczną i racjonalną politykę szczepień. Pandemia na pewno nie jest wieczna, ale konsekwencje podjętych decyzji będą odczuwalne jeszcze przez długi czas. Warto, aby każdy zainteresowany śledził rozwój sytuacji i zastanowił się, jakie są najlepsze rozwiązania dla zdrowia publicznego.
Źródło: PAP
