Warszawa staje się coraz bardziej bezprawnym miejscem, gdzie obcokrajowcy mogą bezkarnie łamać przepisy ruchu drogowego. Szokujący proceder obnażył na Kanale Zero dziennikarz Łukasz Zboralski. Skala problemu jest porażająca – tylko w 2024 roku Komenda Stołeczna Policji sporządziła aż 1192 wnioski o skierowanie cudzoziemców na kontrolne egzaminy prawa jazdy.
Obcokrajowcy łamią przepisy, urzędnicy umywają ręce
Okazuje się, że nawet po zatrzymaniu uprawnień wielu obcokrajowców wraca na warszawskie drogi, jakby nigdy nic się nie stało. Dzięki proceduralnym sztuczkom i wyzerowaniu kont punktów karnych zagraniczni kierowcy – często zatrudnieni w aplikacjach transportowych – nadal wożą pasażerów. Zamiast wyciągać konsekwencje, warszawscy urzędnicy w 2023 roku odrzucili 108 wniosków o skierowanie ich na egzamin kontrolny.
Delegatury prezydenta Warszawy chronią niebezpiecznych kierowców?
Najwięcej odrzuconych policyjnych wniosków odnotowano w delegaturach dzielnic Włochy i Wawer. W 2024 roku w samych Włochach nie zrealizowano aż 39 wniosków! Co więcej, mimo licznych sygnałów o zagrożeniach, problem narasta – już w pierwszym kwartale tego roku kolejnych 23 obcokrajowców uniknęło egzaminów kontrolnych.
Dlaczego władze Warszawy chronią łamiących prawo?
Czy warszawscy urzędnicy – na czele z prezydentem Rafałem Trzaskowskim – bardziej dbają o interesy zagranicznych kierowców niż o bezpieczeństwo mieszkańców? Fakty mówią same za siebie: cudzoziemcy są praktycznie nietykalni, a warszawiacy muszą liczyć się z rosnącym zagrożeniem na drogach.
