Rocznicowe obchody, choć nasycone smutkiem, mają moc łączenia społeczności, przypominając nam o wartościach, które kształtują naszą cywilizację. Takie przesłanie niosły ze sobą obchody 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej w Koninie, z udziałem działaczy Ruchu Narodowego Konin (Konfederacja).
Pierwszym punktem uroczystości był kościół św. Maksymiliana Kolbe, gdzie z inicjatywy Edwarda Kloca stoi obelisk upamiętniający ofiary Rzezi Wołyńskiej. Uroczystość rozpoczęła msza święta, której przewodniczył proboszcz Radosław Cyrułowski. W swoim kazaniu, ksiądz poruszył kontrast pomiędzy cywilizacją życia, a cywilizacją śmierci, symbolizowanej przez totalitaryzmy XX wieku, w tym ukraiński nacjonalizm.
Następnie uczestnicy zgromadzili się przy tablicy upamiętniającej ofiary rzezi, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. Symbolem upamiętnienia ofiar stały się dziecięce buciki i pokrwawione narzędzie wbite w kawałek drewna.
Na uroczystości nie zabrakło członków Ruchu Narodowego z Konina (Konfederacja), którzy oprócz złożenia kwiatów i zniczy pod pomnikiem, rozdawali symboliczne Kwiaty Wołynia.
Działania takie jak te podjęte przez działaczy Ruchu Narodowego Konin (Konfederacja) są niezwykle ważne dla zachowania tej pamięci i pielęgnowania wartości, które składają się na fundament naszej cywilizacji.
Pamiętajmy, że 11 lipca 1943 roku ukraińscy nacjonaliści zaatakowali Polaków w 99 miejscowościach przedwojennego województwa wołyńskiego na Kresach, zajętych wtedy przez niemiecką III Rzeszę. To była jedna z najkrwawszych kart w historii polsko-ukraińskich relacji. Dlatego, w hołdzie ofiarom tego ludobójstwa, Sejm RP ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa.
